Od wielu lat był konieczny remont Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, co możemy zobaczyć zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Gdy odwiedziliśmy placówkę w ubiegłym roku, remont dopiero się rozpoczynał i wszystko było w przysłowiowym proszku. Dzisiaj w tym miejscu są już piękne, kolorowe i wyremontowane korytarze, sale lekcyjne i nie ten sam internat. Z tego wszystkiego bardzo ucieszą się uczniowie, kiedy zawitają po feriach. Ale to nie koniec – prace trwają dalej. Jaka będzie wyremontowana szkoła? Nie tylko piękna, ale przede wszystkim funkcjonalna. Nie brakuje dalszych pomysłów na rozwój, ale i potrzeb. Potrzebne są też pieniądze, o które jest coraz trudniej.
Do tej pory udało się wyremontować drugie piętro internatu, ogrodzenie, parkingi, tereny pod place zabaw. Zmodernizowana jest sala gimnastyczna i kompleks rehabilitacyjny z pomieszczeniem do integracji sensorycznej. Trwają także ostatnie prace na pierwszym piętrze szkoły, gdzie już po feriach uczniowie będą mogli odbywać lekcje.
Przebudowane zostały pokoje internatowe, które do tej pory były dostosowane dla 8-10 osób, teraz są to 3-osobowe pomieszczenia z oddzielnymi łazienkami, jest także nowa internatowa kuchnia i pralnia.
Trwają prace nad łącznikiem między pierwszym piętrem szkolnym, a internatem.
Po remoncie będzie to nowoczesna i funkcjonalna szkoła, częściowo dobrze wyposażona, dzięki środkom z różnym projektów – unijnych, krajowych i marszałkowskich.
Dlaczego częściowo? Remont to potężna inwestycja, której koszt opiewa na ponad 12 milionów złotych, połowę tej kwoty otrzymano z Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, a pozostałe środki pochodzą z organu prowadzącego czyli samorządu powiatowego. Niestety zabrakło pieniędzy na wyposażenie wyremontowanych wnętrz szkoły. Dyrekcja stara się o dofinansowania, jednak możliwości pozyskania dodatkowych środków są ograniczone. Aby w pełni wyposażyć szkołę potrzebne jest około 800 tysięcy złotych. Na razie w nowym internacie z pięknymi pomieszczeniami i kolorowymi korytarzami trzeba było wstawić stare meble…
Więcej w bieżącym papierowym wydaniu „ŻŻ”.