- Przepracowałem w tym pięknym kraju 47 lat, w tym 30 lat jako Komendant Straży Miejskiej w Żyrardowie... -tak Jan Sankowski rozpoczął swoje ostatnie zawodowe spotkanie pięknie dziękując licznie zebranym w sali klubowej żyrardowskiego Centrum Kultury. Piątek 24 lutego był ostatnim dniem pracy żyrardowskiego komendanta, który wraz ze swoim zastępcą Zbigniewem Biegańskim zakładali w Żyrardowie jedną z pierwszych staży miejskich, a komendant Jan jest najprawdopodobniej najdłużej urzędującym szeryfem strażniczym w kraju.

- Wbrew pozorom była to ciężka praca, wymagająca dużego zaangażowania oraz nieograniczonej dyspozycyjności, było wiele trudnych chwil, szczególnie w pierwszych latach, kiedy Żyrardów miał bardzo wysoką przestępczość, a całe żyrardowskie targowisko było zalane przybyszami zza wschodniej granicy... - mówił i wspominał komendant Jan Sankowski, który od 1 marca będzie już emerytowanym szeryfem żyrardowskiej straży miejskiej...

O spotkaniu, podczas którego nie zabrakło też i łez, napiszemy w najbliższym wydaniu "ŻŻ"