Już 6 listopada na antenie Polsatu zobaczymy poruszający odcinek programu „Nasz Nowy Dom”. Tym razem ekipa Eli Romanowskiej, Maćka i Przemka zawitała do Grabiny Radziwiłłowskiej, by pomóc rodzinie, którą dotknęła prawdziwa tragedia – ale też niezwykła miłość i siła jedności.
Los ciężko doświadczył tę rodzinę. Samotna mama piątki dzieci – Janka, Filipa, Szymona, Anity i Liliany – przez lata walczyła z chorobą alkoholową. Mimo wielu prób i wsparcia kuratora, nie udało jej się pokonać nałogu, a dzieci musiały zostać od niej odebrane. Wtedy dziadkowie – pani Aldona i pan Krzysztof nie zawahali się ani chwili. Zrobili wszystko, by wnuki nie trafiły do obcych ludzi – błyskawicznie załatwili formalności i zostali rodziną zastępczą.
Ich dom jednak wymagał natychmiastowego remontu. Dziewczynki mieszkały w pokoju bez okna, stary piec ledwo działał, a latem rodzina była pozbawiona ciepłej wody. Dodatkowo przeciekający dach groził zawaleniem. Z pomocą przyszła ekipa programu „Nasz Nowy Dom”. To właśnie dla tej rodziny postanowili stworzyć bezpieczne, ciepłe i przytulne miejsce do życia. Remont okazał się jednym z najtrudniejszych w historii programu – ściany dosłownie rozpadały się pod naciskiem dłoni, a Maciek musiał zmieścić pokoje dla sześciu osób w niezwykle małej przestrzeni.
To historia o dziadkach, którzy nie zawahali się ani chwili, by uratować swoje wnuki. O rodzinie, której miłość jest silniejsza niż bieda, zmęczenie i przeciwności. Bo prawdziwy dom tworzą ludzie, nie mury.
W odcinku widzowie zobaczą nie tylko walkę z czasem i trudnymi warunkami, ale także rozmowę z przedstawicielkami PCPR-u, które opowiedzą o tym, jak zostać rodziną zastępczą.
Premiera: 6 listopada, Polsat, godzina 20:30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz