Ma zaledwie 14 lat, a już gotowała dla kucharza z gwiazdką Michelin, wystąpiła przed kamerami TVN i zdobyła sympatię tysięcy widzów. Zosia Zalewska – uczennica VIII klasy Szkoły Podstawowej nr 4 w Żyrardowie – po udziale w programie MasterChef Nastolatki nie tylko rozwinęła swoje kulinarne skrzydła, ale także zyskała pewność siebie, nawiązała nowe przyjaźnie i nabrała apetytu na więcej. Dziś z pasją działa w mediach społecznościowych i zaprasza wszystkich do swojej smakowitej kuchni.
– Zosiu, za Tobą niesamowita przygoda. Jakie uczucia towarzyszyły Ci po zakończeniu programu?
– Udział w programie był dla mnie ogromną przygodą i niesamowitym doświadczeniem. Dzięki niemu zyskałam pewność siebie i nauczyłam się lepiej radzić sobie ze stresem. Dodał mi odwagi i pokazał, jak ważne jest opanowanie, szczególnie w trudnych momentach. Spotkałam tam ludzi z różnych profesji – operatorów, dźwiękowców, psychologów. Rozmowy z psychologami były dla mnie bardzo ważne – nauczyłam się, jak radzić sobie z hejtem i krytyką. Zrozumiałam, że nie każda relacja musi być idealna – nie ze wszystkimi trzeba się zaprzyjaźniać, i to jest w porządku. Z wieloma uczestnikami mam nadal kontakt – niektórzy są moimi dobrymi znajomymi, a inni stali się naprawdę bliscy. Często się spotykamy, wspólnie nagrywamy, gotujemy i pokazujemy, że gotowanie może być świetną zabawą.
– Brzmi, jakby program wpłynął na Ciebie nie tylko kulinarnie.
– Oj, zdecydowanie. Byłam kilka razy w Dzień Dobry TVN, brałam udział w prezentacji nowej ramówki TVN, gdzie poznałam wiele osób z show-biznesu. Takie znajomości też mi dużo dają – poznaję starsze osoby, które mają ogromne doświadczenie i chętnie przekazują mi swoją wiedzę. Nadal skupiam się na gotowaniu, bo sprawia mi to ogromną radość i przyjemność. Lubię przygotowywać potrawy eliminując różne alergeny – to dla mnie kreatywne wyzwanie. Dzięki programowi nauczyłam się planować – tam była ogromna presja czasu. W godzinę trzeba było zrobić wszystko – to bardzo mi pomogło również w życiu codziennym. Teraz, kiedy przygotowuję się do egzaminów, potrafię sobie tak zorganizować dzień, że znajduję czas i na naukę, i na pasję.
– Z którego dania ugotowanego w programie jesteś najbardziej dumna?
– Zdecydowanie z dewolaja z puree ziemniaczano-chrzanowym i pieczonymi pomidorkami koktajlowymi. To było w drugim odcinku, a gościem był Przemek Klima – polski kucharz i restaurator z dwiema gwiazdkami Michelin. To było moje marzenie, żeby go poznać. Podczas gotowania poparzyłam sobie ręce, było ciężko, ale nie mogłam się poddać. Skończyłam danie przed czasem. Jury było zachwycone, a Przemek Klima powiedział, że nigdy nie jadł tak dobrego puree i że nie powstydziłby się podać go w swojej restauracji. To był ogromny zaszczyt i moment, którego nigdy nie zapomnę.
Po świetne przepisy zapraszamy na Instagrama Zosi: zosia_masterchefnastolatki2
Cały wywiad przeczytacie Państwo w bieżącym wydaniu ŻŻ.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz