Maja Wrońska to żyrardowianka, architektka o artystycznej duszy. Jej wielobarwne prace malowane akwarelami przedstawiające budowle z różnych zakątków świata wzbudzają zachwyt i zainteresowanie zarówno w Polsce jak i na świecie. Wystawa animacji pojawiła się na jednej z ulic w Nowym Jorku, obrazy dla Ikea zawisły w tysiącach domów czy w końcu wygrany konkurs w Łodzi na projekt Parkingu w Kamienicy – to tylko niektóre osiągnięcia Mai.
– Kiedy zaczęła się twoja przygoda z rysunkiem i co przedstawiały te pierwsze dziecięce malowidła?
– Rysuję od zawsze, moja mama jest architektem, więc miałam i mam w domu do dyspozycji profesjonalne przyrządy rysunkowe, z których chętnie korzystałam jako dziecko. Natomiast zamiast wizerunków księżniczek, wolałam malować ich zamki o różnych porach dnia i roku. Mama pozwalała mi kolorować elewacje, które nawet pokazywała swoim klientom.
– Dziś Maja Wrońska jest laureatką wielu prestiżowych konkursów, a jej rysunki i akwarele zdobywają coraz większą popularność na całym świecie...
– W 2018 wygraliśmy z mężem konkurs w Łodzi na projekt Parkingu w Kamienicy, zajęliśmy zarówno 1 miejsce w jednej kategorii i drugie w drugiej, potem rok później w 2019 dostaliśmy wyróżnienie za projekt Hali Zielony Rynek w Łodzi, a w zeszłym roku zajęliśmy 3 miejsce na projekt Nowego Ratusza w Łodzi, gdzie nie była przyznana druga nagroda. Z IKEA i Pixar było dość podobnie, skontaktowali się ze mną pośrednicy, czy byłabym zainteresowana sprzedażą swoich prac do IKEA i namalowaniu nowych dla Pixar. Zgodziłam się, moje prace zostały tym firmom zaprezentowane i IKEA wybrała kilka z nich, a dla Pixara namalowałam nowe.
– W lipcu Pani prace można było podziwiać na jednej z ulic w Nowym Jorku. Jak do tego doszło?
– Zobaczyłam ogłoszenie, że jest konkurs na sztukę, która ma być tam prezentowana, wysłałam swoje prace i mnie wybrali. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy, to bardzo tłoczne miasto i moje prace miało okazję zobaczyć wiele osób. Prace są podpisane „Maja Wrońska, Żyrardów”, bo chcę w ten sposób promować to moje miasto.
Prace żyrardowianki można podziwiać m.in. na Facebooku: TAKMAJ| Maja Wrońska Art.
Całą rozmowę przeczytacie Państwo w bieżącym wydaniu ŻŻ.