"Obwarzanek" - młodzieżowy projekt, który odkrywa miejscowości w pobliżu Warszawy

-Skąd wziął się w was pomysł na realizację projektu?

-Wszystko zaczęło się na początku 2024 roku od mojej rozmowy z jedną z koleżanek z klasy - Zosią. Rozmawialiśmy wtedy o tym, jaki wpływ wciąż mają na nas efekty pandemii COVID-19 i związanej z nią izolacji. Doszliśmy do wniosku, że zwłaszcza młodzi ludzie odczuli brak aktywności fizycznej. Natomiast, jako mieszkaniec przedmieść, żal z powodu braku podstawowej wiedzy o okolicach Warszawy czułem już od dawna. Z syntezy pomysłów na rozwiązanie tych dwóch problemów narodził się "Obwarzanek".

-Co do tej pory udało wam się zrobić?

-W ramach projektu stworzyliśmy internetową platformę obwarzanek.waw.pl, na której znajdują się gotowe plany wycieczek, ułożonych przez nas po terenach przedmieść stolicy. Do każdej z tras nagraliśmy także przewodnik audio. Dzięki temu nasi odbiorcy, idąc trasami naszych wycieczek, mogą słuchać niezwykłych historii mijanych obiektów. Nagranie podpowie także gdzie należy skręcić, zatrzymać się i tak dalej. Nawiązaliśmy też wiele owocnych współprac - między innymi z "Życiem Żyrardowa", ale też z Muzeum Lniarstwa im. Filipa de Girarda, Warszawską Koleją Dojazdową i wieloma innymi instytucjami.

-Czy przy tworzeniu projektu nauczyliście się czegoś nowego?

-Zdecydowanie! Realizacja przedsięwzięcia, jakim jest "Obwarzanek" z pewnością pozwoliła nam wszystkim rozwinąć tak zwane "umiejętności miękkie", czyli na przykład efektywne prowadzenie rozmów z potencjalnymi partnerami. Myślę, że zdobyliśmy sporo nowych umiejętności technicznych - od tworzenia strony internetowej, po nagrywanie audioprzewodników. Ja sam dowiedziałem się też o różnych ciekawych historiach i faktach,
o których wcześniej nie miałem pojęcia.

-Na przykład...?

-Na przykład dowiedziałem się, że we wsi, w której mieszkam od lat - Regułach pod Pruszkowem, znaleziono szkielet konia, który najprawdopodobniej został złożony w ofierze przez ludność, która zamieszkiwała te okolice u schyłku starożytności i była identyfikowana przez historyków rzymskich jako plemiona Wandalów. Swoją drogą temat starożytnego osadnictwa w rejonie Pruszkowa jest niezwykle ciekawy, dlatego polecam Państwu wybranie się na naszą wycieczkę po tym mieście oraz odwiedzenie Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego w Pruszkowie.

-A czy było coś co zaskoczyło cię w historii Żyrardowa?

-Nigdy nie spodziewałem się, że może znajdować się tu, moim zdaniem, najpiękniejszy kościół neogotycki w Polsce - mówię oczywiście o kościele pw. Matki Bożej Pocieszenia. Szczególnie zachwyciły mnie unikatowe witraże, znajdujące się w kościele, przedstawiające kwiaty polskie. Natomiast jeśli chodzi o mniej znane historie, niezwykle interesującą wydaje mi się postać Karola Dittricha Juniora, którego można nazwać jednym z ojców miasta, i jego niespełnionej miłości do znanej śpiewaczki operowej Marii Mikulskiej.

-Mógłbyś opowiedzieć o tym coś więcej?

-Może nie będę zdradzał zbyt wielu szczegółów, bo tej i innych - równie ciekawych - historii mogą Państwo posłuchać wybierając się na spacer z naszym audioprzewodnikiem. Serdecznie zapraszam!

Wycieczkę po Żyrardowie, stworzoną przez zespół projektu "Obwarzanek", mogą Państwo znaleźć tutaj:

https://obwarzanek.waw.pl/14.html

Polecamy!

"Życie Żyrardowa" objęło swoim patronatem medialnym projekt "Obwarzanek", realizowany przez młodzież w ramach Olimpiady "Zwolnieni z Teorii", która ma za zadanie uaktywnić społecznie młodych ludzi.