Niedawno minęło sześć lat od dużej uroczystość, która dała początek budowy Ośrodka Hospicyjnego w Żyrardowie przy zbiegu ulic – Opolskiej i Kanałowej. Inicjatorką i dążącą do powstania takiego miejsca - ostoi dla osób ciężko chorych jest znana żyrardowska lekarka - Ewa Lenkiewicz liderka … Dotychczas zebrali ponad 7 milionów i za te pieniądze jest kontynuowana budowa - niedługo nad hospicyjnymi murami pojawi się dach.
Budowa ruszyła latem 2022 roku - po zebraniu pierwszych ponad trzech milionów przez Stowarzyszenie „Nieść ulgę w cierpieniu” im. Ojca Pio i Matki Teresy. Wtedy zapoczątkowano od najtrudniejszego etapu budowy, firma specjalistyczna wierciła w podmokłym gruncie otwory do głębokości siedmiu metrów i zalewała je betonem. Takie betonowe pale, a było ich 362 - stworzyły na powierzchni około czterech tysięcy metrów kwadratowych obszar pozwalający na powstanie w tym miejscu stabilnych fundamentów obiektu hospicyjnego. Potem rozpoczął się kolejny etap robót budowlanych, polegających na prowadzeniu prac ziemnych – budowie fundamentów ośrodka. Po ich wykonaniu oceniono, że zostało wykonane blisko 20 procent wszystkich prac stanu surowego Ośrodka Hospicyjnego w Żyrardowie. Dzięki wszelkiego rodzaju darowiznom, nieustannym zbiorkom, jak i jednoprocentowym, a obecnie 1,5 procentowym odpisom podatkowym, udało się im zgromadzić kolejne pieniądze. To pozwoliło na wykonanie konstrukcji żelbetowe słupów nośnych i ścian oraz szereg robót instalatorskich. Niestety jesienią 2023 roku fundusze się kończyły i dosyć długo widzieliśmy na placu budowy „gołe” mury. W tym czasie podejmowano dziesiątki akcji, mających na celu zbiórkę funduszy na kontynuację budowy. W tej sytuacji można było liczyć tylko na otwartość i szczodrość ludzkich serc. Niestety żadne programy, instytucji rządowych, organizacji i fundacji nie przewidują wsparcia takiej inicjatywy… Wyjątkiem są pojedyncze firmy. - Zbieraliśmy pieniądze wszędzie, gdzie tylko było to możliwe. Są one przekazane nam przez indywidualnych darczyńców – ludzi wielkich serc. To jedno wielkie nasze hospicyjne serce składa się z tysięcy serduszek – ludzi z Żyrardowa, okolicznych miast i gmin, ale też i z całej Polski… Uważam, że będzie to pomnik naszego pokolenia z przełomu XX i XXI wieku. Jeśli nie my zbudujemy, to kto to zrobi? Nie za bardzo widzę, aby ktoś wykazywał także inicjatywę… - usłyszałem w rozmowie z dr Ewą Lenkiewicz.
W połowie czerwca ruszył kolejny etap budowy, który ma na celu wykonanie szeregu prac budowlanych, a najważniejsze jest wykonanie stropów i konstrukcji dachowych.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „ŻŻ”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz