Każdy dzień jest dla niej nową przygodą
Lena Kwietniewska, uczennica Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Żyrardowie, wyróżnia się nie tylko swoimi pasjami i zainteresowaniami, ale również podejściem do życia i współczesnych jego trendów. W czasach, gdy większość młodzieży pochłonięta jest przez przeglądanie mediów społecznościowych, Lena nie zna słowa „nuda”. Od plastyki po filozofię, od sportu po animację – dla niej nie ma granic. Jej życie to nieustający taniec – między sztuką a nauką, między refleksją nad światem, a aktywnym działaniem. Zadziwiająca energia i niezłomna determinacja sprawiają, że każdy dzień jest dla niej nową przygodą, w której odkrywa coraz to nowe obszary swojej ciekawości.
– Możesz nam opowiedzieć o swoich zainteresowaniach?
– Mam bardzo wiele zainteresowań, które mogłabym podzielić na trzy główne obszary. Pierwszy to aspekt artystyczny, obejmujący plastykę, malowanie, rysunek i rękodzieło. Interesuję się także teatrem, filmem i reżyserią. W ramach tych zainteresowań artystycznych znajdują się również literatura oraz filozofia. Kolejnym obszarem jest dziedzina naukowa, ponieważ zawsze pasjonowała mnie paleontologia – badanie skamieniałości oraz pozostałości po różnych organizmach żywych. W szczególności fascynuje mnie era mezozoiczna, w której żyły dinozaury. Dlatego też bardzo lubię odwiedzać muzea historii naturalnej. Interesuję się również botaniką i zoologią, a także wszechświatem, którego poznawanie łączę z filozofią. Trzeci obszar to sport, który uprawiam od dawna, przede wszystkim są to takie dyscypliny – jak pływanie i gra w piłkę siatkową. Z moim drugim klubem siatkarskim (pierwszym był LKS Wrzos Międzyborów) GLKS Nadarzyn, doszłam do półfinałów mistrzostw Polski. Lubię również jeździć na rowerze, spacerować po lesie czy spędzać czas nad wodą. Staram się znaleźć równowagę w życiu między wyciszeniem, kontemplacją natury, a aktywnością wśród ludzi, na przykład przy powstających filmach.
– Masz bardzo wiele zainteresowań, jak udaje ci się znaleźć czas na ich realizację?
– Staram się w pełni wykorzystać swój czas. Jeśli w ciągu dnia nie robię czegoś pożytecznego dla siebie, to wręcz źle się z tym czuję. Nie mogę po prostu bezczynnie siedzieć. Uważam, że planowanie dnia jest kluczowe. Dzięki temu mam więcej czasu na różne rzeczy i łatwiej jest mi zorganizować swój dzień. Staram się skupić na rzeczach, które mnie interesują, są wartościowe i przydadzą mi się w przyszłości. Nie wszystko, czego uczymy się w szkole, jest mi potrzebne, więc wybieram to, co dla mnie najważniejsze. Staram się podejść do swojego czasu oszczędnie i pragmatycznie, aby udało mi się zrealizować wszystkie moje plany.
– Co wpłynęło na tak dużą ilość zainteresowań?
– Dużą rolę w kształtowaniu moich zainteresowań odegrali rodzice, którzy są dla mnie dobrym przykładem. Od najmłodszych lat zaszczepiali mi miłość do czytania książek, rozwoju osobistego oraz kultury. Moi dziadkowie oraz mama trenowali siatkówkę przez wiele lat, zwłaszcza dziadek, który grał w reprezentacji Polski, co też zainspirowało mnie do uprawiania tego sportu. Jeśli chodzi o zainteresowanie sztuką, rodzice zauważyli mój talent plastyczny już w bardzo młodym wieku i zapisali mnie na zajęcia plastyczne. Teraz, w okresie dojrzewania, coraz bardziej poznaję siebie i swoje zainteresowania, co prowadzi mnie w kierunku mojej przyszłości, między innymi w obszarze animacji.
– Skąd wzięło się twoje zainteresowanie tworzeniem animacji?
– Zawsze interesował mnie film i chciałam zacząć robić go sama w domu nie mając żadnych profesjonalnych sprzętów. Technika animacji wydawała mi się ciekawa i łatwa do samodzielnego zrobienia. Tak to się zaczęło. Pobrałam specjalną aplikację na telefon. Zaczęłam od napisania takiego mini scenariusza, storyboardu i nagrałam pierwszy filmik. Mimo tego, że technicznie jest słaby, to jestem z niego bardzo zadowolona ze względu na ciekawy przekaz skłaniający do refleksji. Stopniowo doskonalę moje umiejętności.
– Opowiedz nam trochę o procesie tworzenia własnych animacji od A do Z.
– Figurki i elementy moich animacji tworzę samodzielnie. Najlepiej pracuje mi się z plasteliną, bo łatwiej poruszać taką figurką. Również samodzielnie tworzę scenografię. Ostatni filmik nakręciłam w domku dla lalek, gdzie wszystkie postaci i elementy scenografii zostały stworzone przeze mnie od podstaw. Mój filmik jest o przemijaniu. Głównym bohaterem jest osoba starsza, która próbuje odnaleźć sens w życiu, czerpać z niego radość pomimo tego, że zaraz odejdzie z tego świata. Poruszam tam też wątek tego jak zapamiętujemy ludzi i jak w swoim życiu pracujemy na to, aby ludzie zapamiętali nas w dany sposób. Tworząc scenariusz sama wymagam od siebie, żeby praca nie posiadała jedynie wartości wizualnej, ale też zmuszała do myślenia oraz głębszej refleksji.
– Wśród Twoich zainteresowań znajduje się również filozofia. To raczej nietypowe zainteresowanie dla licealistki. Co skłoniło Cię do zanurzenia się w tej dziedzinie i co w niej fascynuje?
– To dobre pytanie. Miałam zajęcia z filozofii w pierwszej klasie liceum, jednak w czasie pandemii i nauki zdalnej nie zainteresowała mnie tak bardzo. Niemniej jednak zawsze towarzyszyła mi pewna refleksja nad światem. Zauważyłam, że filozofia jest wartościowa, ale nie wiedziałam, co dokładnie zawiera się w książkach filozoficznych i na czym ta dziedzina nauki polega. Wypożyczyłam książkę o filozofii z biblioteki i bardzo mi się spodobała. Wtedy uświadomiłam sobie, że to część mnie. Sama nazwa „filozofia” – czyli umiłowanie mądrości – jest już dla mnie niesamowita. Oznacza, że jako ludzie jesteśmy istotami świadomymi, które próbują zrozumieć ten świat. Pragnienie zdobycia wiedzy, a nie biernego bycia w rzeczywistości, jest dla mnie fascynujące. Filozofia wpływa na moje życie, prowadzi mnie do różnych przemyśleń. Bardzo interesuje mnie szczególnie ontologia oraz epistemologia.
–Gdybyś miała możliwość spotkania słynnych filozofów, kto by to był i co byś ich zapytała?
– Szczególnie bliskie są mi poglądy filozofa Ortegi y Gasseta, który zastanawiał się nad współczesnym społeczeństwem, rozwijającym się światem i funkcjonowaniem ludzi w tej rzeczywistości. Chciałabym także spotkać się z dość kontrowersyjną postacią, jaką był Rousseau, którego poglądy zahaczają o naturalizm, o to, jak kultura wpływa na życie człowieka. Jego poglądy są bardzo odmienne od innych filozofów. Chciałabym również spotkać jakiegoś starożytnego filozofa, ponieważ fascynuje mnie to, że poglądy osób, które żyły tak dawno temu, są nadal aktualne w dzisiejszej filozofii. Ciekawe jest, jak próbowali poznać otaczający ich świat, jak niesamowicie mądrzy byli oraz to, jak ich myśli są wciąż aktualne. Chciałabym zadać im swoje własne pytania oraz opowiedzieć o współczesnym świecie i zapytać co myślą na ten temat.
– Bierzesz też udział w Olimpiadzie Filozoficznej oraz Olimpiadzie Literatury i Języka Polskiego…
– Tak, biorę udział w dwóch olimpiadach, mam już większość etapów za sobą. Wyniki Olimpiady Filozoficznej będą znane w kwietniu. Jeśli mi się uda, uzyskam 100-u procentowy wynik na świadectwie maturalnym z filozofii i będę mogła w kolejnym etapie walczyć o tytuł laureatki. Biorę także udział w Olimpiadzie Literatury i Języka Polskiego, a teraz będę bronić swoją pracę z pierwszego etapu, która jest dla mnie szczególnie znacząca, ponieważ porusza niezwykle ważny temat, jakim jest obecna katastrofa klimatyczna.
– Jakie masz plany na przyszłość?
– Nie chcę mieć jednej stałej pracy. Chciałabym, aby moja przyszłość zawodowa skupiała się przede wszystkim na pracy przy filmach oraz na twórczości literackiej. Obecnie przygotowuję się na studia do szkoły filmowej w Łodzi na kierunek Animacji. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć ten cel. Moje plany odnośnie przyszłości skierowane są w stronę sztuki, jednak chcę, aby pasja do nauk ścisłych cały czas mi towarzyszyła, dlatego chciałabym kiedyś również nakręcić film przyrodniczy.