Bliski kompromis w sprawie nowej przeprawy przez tory

Ulice Żyrardowa są coraz bardzie zatłoczone, największe natężenie jest odczuwalne w okolicach tunelu ulicy 1Maja i na drodze prowadzącej w kierunku Warszawy przez międzyborowski przejazd kolejowy. Dlatego na władzach samorządowych miasta ciąży konieczność budowy dodatkowej przeprawy przez tory. Po długich analizach – sześciu takich miejsc – uznano, że jedyna taka możliwość jest w pobliżu granicy z Międzyborowem. Niestety przed ponad dekadą, kiedy za unijne pieniądze był modernizowany szlak kolejowy nie wykorzystano możliwości zbudowania wiaduktu… Ostatnią taką przeprawą był żyrardowski tunel wykonany przez ponad pół wiekiem… Teraz trzeba wszystko rozpoczynać od nowa – w terenie coraz bardziej zurbanizowanym.

Prezydent Żyrardowa Lucjan Krzysztof Chrzanowski podjął ten trudny temat przed ponad rokiem – przygotowano koncepcję terenową inwestycji i przystąpiono do społecznych konsultacji i przedstawienia trzech możliwych wariantów przebiegu przeprawy przez szlak kolejowy. Pierwsze, dosyć burzliwe spotkanie w tej sprawie odbyło się w lipcu 2021. Wówczas mieszkańcy tamtych terenów dosyć niechętnie przyjmowali informację, że będą mieli nowy – ich zdaniem uciążliwy szlak komunikacyjny w pobliżu swoich domów. Potem pandemia wydłużyła w czasie kolejne tego rodzaju konsultacje.

Takie spotkanie odbyło się w środę 16 lutego. Po szczegółowym wyjaśnienie zakresu tej inwestycji, rozważaniu przedstawionych trzech koncepcji i wyrażeniu wielu uwag i wniosków przez mieszkańców – uznano, że najlepszym rozwiązaniem byłby wariant wiaduktu, który byłby usytuowany na terenie Żyrardowa – tuż przy granicy z Międzyborowem.

O przebiegu spotkania w sprawie coraz bardziej żywotnej dla Żyrardowa, napiszemy w najbliższym wydaniu „ŻŻ” – we wtorek 22 lutego.

By ZB