Szlachetna Paczka od ponad dwóch dekad jest symbolem solidarności i mądrej pomocy, docierając do tysięcy rodzin w całej Polsce. Jej misja to nie tylko dostarczanie wsparcia materialnego, ale przede wszystkim zapalanie iskry nadziei w sercach tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. O tym, jak akcja przebiega w Żyrardowie, jakie są największe wyzwania i najbardziej poruszające historie, rozmawiamy z Kordianem Sobieszczańskim – liderem Szlachetnej Paczki w regionie. Jak mówi, każdy gest pomocy to szansa na zmianę czyjegoś losu.
– Czym jest akcja Szlachetna Paczka i jakie są jej główne cele?
– Szlachetna Paczka to jedna z największych inicjatyw społecznych w Polsce, organizowana przez stowarzyszenie Wiosna. Jej głównym celem jest lokalna pomoc rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej poprzez dostarczanie im wsparcia materialnego oraz emocjonalnego. Program działa od 2001 roku i co roku angażuje tysiące wolontariuszy, darczyńców oraz partnerów.
– Jakie wartości przyświecają organizatorom i wolontariuszom tej akcji oraz do kogo ta pomoc dociera?
– Mądra pomoc to kluczowa wartość Szlachetnej Paczki czyli pomoc jako impuls do zmiany. Oznacza ona udzielanie wsparcia w taki sposób, aby nie tylko zaspokajać bieżące potrzeby osób w trudnej sytuacji, ale również pomagać im odzyskać wiarę w siebie i motywować do zmiany swojej sytuacji. Celem jest trwała poprawa życia osób potrzebujących, a nie jedynie chwilowa ulga. Szlachetna Paczka nie polega na przekazywaniu przypadkowych darów, ale na odpowiadaniu na konkretne potrzeby osób w trudnej sytuacji. Wolontariusze odwiedzają potrzebujące rodziny, przeprowadzają wywiady i sporządzają szczegółowe opisy ich potrzeb. Na tej podstawie darczyńcy przygotowują dedykowaną paczkę. Nasza inicjatywa promuje ideę solidarności i odpowiedzialności społecznej. Angażuje ludzi do działania, pokazując, że nawet niewielka pomoc może mieć wielki wpływ.
– Ile rodzin zostało zakwalifikowanych do pomocy w powiecie żyrardowskim i jakie były kryteria wyboru? Jak wygląda proces dotarcia do takich rodzin?
– Tutaj warto podkreślić, że proces pozyskiwania i odwiedzania rodzin trwa do ostatniej chwili, czyli nawet do początku grudnia. Na ten moment w Żyrardowie mamy zgłoszonych do programu 39 rodzin, z czego tylko 4 nie zostały do niego niestety włączone. Część rodzin znalazło już swoich darczyńców, część czeka na nich, a ich opisy, również i nowe są wciąż dostępne na stronie. Warto sukcesywnie odwiedzać naszą stronę internetową, ponieważ sytuacja jest bardzo dynamiczna.
– Czy napotkaliście jakieś szczególne historie lub sytuacje, które mocno zapadły wam w pamięć podczas tych odwiedzin?
– Jest wiele takich historii, ale przytoczę jedną, która jest dla nas bardzo emocjonalna. To młoda dwudziestoletnia dziewczyna, której życie nie oszczędzało od samego początku. Kobieta chodziła do szkoły, pracowała, miała chłopaka z którym planowała przyszłość. Wszystko układało się do momentu, gdy zaszła w ciążę. Powiadomiła o tym pracodawcę, a ten bezpodstawnie ją zwolnił, więc sprawa trafiła do sądu – kobieta czeka wciąż na rozprawę. Ta sytuacja odbiła się niestety na jej zdrowiu, ale chłopak bardzo ją wówczas wspierał. Na początku była radość i wspólne wynajęcie mieszkania. Niestety, ciąża „przerosła” partnera tej dziewczyny – zaczął być agresywny, stosował przemoc psychiczną i fizyczną, więc kobieta podjęła decyzję o rozstaniu i została sama w wynajętym mieszkaniu. Pomaga jej mama, która sama ma problemy zdrowotne, a także jej brat. Rodzina wspiera przyszłą mamę mentalnie i finansowo, mimo że brat i matka sami mają trudną sytuację życiową. Dziewczyna jednak wierzy, że uda się jej wyjść na prostą, osiągnąć samodzielność i niezależność. Chce zapewnić sobie i synowi szczęśliwą, bezpieczną przyszłość.
– Jakie najczęstsze potrzeby zgłaszają rodziny w naszym regionie? Czy są to głównie potrzeby materialne, czy też np. dotyczące edukacji, zdrowia?
– Potrzeby są różne, ale w większości są to naprawdę podstawowe rzeczy, o których nawet nie myślimy na co dzień za wiele, bo po prostu je mamy. Są to m.in. kurtki i buty na zimę, kołdry i pościele, piecyk do ogrzewania, artykuły do szkoły dla dzieci jak plecak czy piórnik, lodówka bądź kuchenka z piekarnikiem. Zdarzają się także potrzeby dotyczące zdrowia m.in. wizyty u lekarzy specjalistów bądź określone badania, a także wsparcie prawne w sporach sądowych, w których rodzina słusznie walczy o swoje prawa. Niekiedy jest to np. kurs na konkretne uprawnienia. Sam miałem jedną rodzinę, w której 20 letni syn dostał voucher na kurs na opiekuna kolonijnego, ponieważ było to jego największym marzeniem.
– Gdzie będzie znajdować się magazyn i punkt odbioru paczek w Żyrardowie?
–Weekend Cudów Szlachetnej Paczki przypada w dniach 14–15 grudnia. To wtedy Darczyńcy dostarczają do magazynów przygotowane paczki, które następnie są przekazywane Rodzinom w potrzebie. W Żyrardowie w tym roku mamy magazyn przy ulicy Środkowej 36, w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Otwarty będzie w sobotę 14/12 od 9:00 do 18:00 oraz w niedzielę 15/12 od 9:00 do 14:00.
–Co chciałby Pan przekazać mieszkańcom powiatu żyrardowskiego, którzy zastanawiają się nad wsparciem Szlachetnej Paczki?
–Każdy z nas pragnie czuć się zauważony, ważny i otoczony troską. Właśnie to daje Szlachetna Paczka – nie tylko materialne wsparcie, ale przede wszystkim nadzieję i poczucie, że komuś zależy. Jeśli zastanawiasz się, czy warto pomóc, pomyśl o tym, jak niewiele potrzeba, by odmienić czyjeś życie. Może to być lodówka dla rodziny, która od miesięcy nie ma gdzie przechowywać jedzenia. Albo kurtka dla dziecka, które marznie w drodze do szkoły. Albo węgiel, dzięki któremu starsza pani nie będzie musiała spać w zimnym mieszkaniu. Twoja pomoc to nie tylko rzeczy – to gest, który mówi: „Nie jesteś sam.” To iskra, która może zapalić w kimś odwagę do zmiany swojego losu.
– Dziękuję za rozmowę
Zuzanna Bożek
Zachęcamy do odwiedzenia bazy rodzin i pomocy: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/