Mamy upalne lato i wszyscy myślimy i szukamy miejsc, które mogą nam dać chwile wytchnienia. Najlepszą receptą na ulżenie sobie w takich gorących dniach jest pobyt nad wodą. Jest takie miejsce - Św. Anka, pełne spokoju i pięknej przyrody.

Zbiornik wodny św. Anka w pobliżu Zbiroży, znajduje się przy Trakcie Tarczyńskim. Od niepamiętnych lat, jest to miejsce kuszące urokami przyrodniczymi, a to właśnie tam mają swój początek wody rzeki Pisi Gągoliny. Te leśne odstępy pozwalają na przebywanie nie tylko w pobliżu wody, ale i w ciekawym środowisku przyrodniczym. O to miejsce od dawna dbają władze samorządowe Mszczonowa. Jest tam czysta plaża, miejsce na ognisko i estetyczna wiata chroniąca przed kaprysami pogody, ale też odpowiednio urządzone miejsce do biesiadowania. Dokoła mamy przyjaźnie szumiący las - oazę ciszy i spokoju.

Jest tam także dobre miejsce dla wędkarzy, którzy przez cały czas zajmują miejsce dookoła akwenu. To wędkarze z mszczonowskiego Koła PZW dbają o to miejsce, a przed dwoma laty wykonali dużą inwestycję zabezpieczająca nabrzeża akwenu.

Będąc w tym miejscu, warto zwrócić uwagę na rzeźbę św. Anki, która stoi tuż obok zbiornika wodnego i jak głosi legenda, strzeże przebywających tam przed nieszczęściem. Rzeźba została ufundowana społeczeństwu przez myśliwych, po  tym, jak wandale przed około ćwierć wiekiem laty spalili historyczną kapliczkę.

Św. Anka kusi spokojem i pięknem przyrody, ale kąpielisko jest niestrzeżone z tabliczkami "zakaz Kapieli", dlatego trzeba uważać.

Ta