Władze chcą poważnie rozprawić się z problemem podpaleń. Zapowiedziano zmiany w przepisach, które mają mocno zaostrzyć kary za tego typu czyny.
W związku z ostatnimi pożarami – również tymi, które dotknęły obszary chronione – przedstawiciele rządu zapowiadają nowy etap walki z podpaleniami.
W Ministerstwie Sprawiedliwości oraz w resorcie spraw wewnętrznych trwają prace nad projektem przepisów, które mają umożliwić dużo surowsze karanie sprawców celowych wzniecania ognia.
Poinformował o tym na portalu X rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński.
MSWiA i Ministerstwo Sprawiedliwości zostały zobowiązane do opracowania projektu radykalnego zaostrzenia kar za spowodowanie pożaru (grzywna, areszt) w ramach Kodeksu wykroczeń oraz Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Przepisy Kodeksu karnego w tym zakresie (dotyczące…
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) April 22, 2025
Zmiany mają dotyczyć przede wszystkim tych przypadków, które klasyfikowane są jako wykroczenia. Do tej pory kary za takie czyny były ograniczone głównie do grzywien lub krótkotrwałego aresztu.
Teraz jednak rząd chce, by sankcje były zdecydowanie bardziej dotkliwe. Szczegóły nowych przepisów mają zostać przedstawione w najbliższym czasie.
Zapowiadane zmiany obejmą przede wszystkim Kodeks wykroczeń oraz procedury dotyczące spraw wykroczeniowych. Natomiast obecne przepisy Kodeksu karnego, które odnoszą się do poważniejszych przestępstw związanych z podpaleniami, pozostaną bez zmian – uznano, że są one wystarczające.
Kontekst nowych działań stanowią ostatnie wydarzenia związane z pożarami w kraju – między innymi w rejonie Biebrzańskiego Parku Narodowego, gdzie służby przez wiele dni walczyły z rozprzestrzeniającym się ogniem.
Władze podkreślają, że skuteczniejsze kary mają uświadomić konieczność odpowiedzialnego postępowania i przeciwdziałać lekkomyślnemu rozniecaniu ognia, które naraża na niebezpieczeństwo ludzi i środowisko.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Matthias Fischer z Pixabay
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz