Sąsiedzi są sobie bardzo potrzebni

W niedzielne popołudnie – 17 sierpnia w Starych Kozłowicach odbył się ,,Piknik Rodzinny”. Jak zawsze podczas takich kozłowickich wydarzeń było bardzo dużo atrakcji dla wszystkich mieszkańców.

Pod żyrardowskie Stare Kozłowice zawsze były przykładem zaangażowania społecznego na rzecz swojej miejscowości. Tutaj do dyspozycji mieszkańców jest świetnie wyposażona świetlica wiejska, biblioteka i duży teren rekreacyjny. W tym miejscu, w minioną niedzielę odbył się kolejny ,,Piknik Rodzinny”, integracyjne letnie spotkanie, w który wzięła udział większość mieszkańców Starych Kozłowic, a zaproszenie dostarczono do każdego siedliska. Ta coroczna integracja została zorganizowana z wykorzystaniem niewielkiej części środków Funduszu Sołeckiego i jak policzyli stali bywalcy tych spotkań – w minioną niedzielę było to już dziesiąte takie wydarzenie. Dla nich jest to bardzo ważne, aby usiąść i porozmawiać z  sąsiadami, na co – na co dzień nie ma zbyt wielu okazji i czasu.

Takie wydarzenie wymagało niemałej pracy i przygotowań. Sołtys Lucyna Majewska i jej rada sołecka, a także niemałe grono społeczników ich wspierających, wykonali kawał dobrej, społecznej roboty. Tutaj niemałą rolę do spełnienia miał radny Edward Majewski. Jak zawsze dużym zaangażowaniem wykazały się panie z KGW z jego przewodniczącą Małgorzatą Adamczyk.

Więcej o tym wydarzeniu w tego tygodniowym wydaniu „Życia Żyrardowa”