Przed kilkoma dniami informowaliśmy o nocnej eskapadzie pseudokibiców warszawskiej drużyny, którzy ponownie – swoimi wulgarnymi „bazgrołami” - pomazali ściany żyrardowskiego tunelu w ciągu ulicy 1 Maja. Reakcja spółki miejskiej PGK była szybka, a ścianom tunelu szybko przywrócono przyzwoity wygląd.
Takie zniszczenia w tunelu, którego usunięcie kosztowało w sumie kilka tysięcy złotych, wywołało to niemałe oburzenie naszych mieszkańców. W tej sytuacji spółka miejska PGK, już we wtorek przed południem, tuż po wydaniu naszego tygodnika „ŻŻ” zajęła się tą sprawą i szybko . Zrobiono to skutecznie, przy pomocy nałożenia dwóch warstw farby. Po wykonaniu tej wcale niełatwej pracy sprawiono, że po akcji kibicowskich wandali nie ma już śladu, a ściany są czyste. Wiele osób zastanawia się, jak długo ten przyzwoity wygląd zostanie nie naruszony. Poprzednim razem stało się to po kilkunastu miesiącach.
Jeszcze jedno jest zastanawiając, jak nieodpowiedzialnie podchodzą do takiego swojego postępowania ci młodzi ludzie, niszczący elewacje domów czy, jak to miało miejsce ze ścianami żyrardowskiego tunelu. Przecież niszczenie mienia publicznego - jest to łamanie prawa, z tego wynikają surowe konsekwencje. Ci fanatyczni wielbiciele klubu piłkarskiego swoich mediach społecznościowych chwalili się, a wręcz byli dumni z tego - do jakiego stanu doprowadzili ściany tego obiektu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz