Bartosz układa kostkę Rubika w 5 sekund

- Jak zaczęła się Twoja przygoda z układaniem kostki Rubika?

- Moja przygoda zaczęła się w szóstej klasie podstawówki, podczas wycieczki na Dolny Śląsk. W jednym ze sklepików zobaczyłem kostkę Rubika i postanowiłem ją kupić. W drodze powrotnej w autokarze próbowałem ją ułożyć, ale szybko zorientowałem się, że to nie takie proste. Zaciekawiło mnie to na tyle, że zacząłem oglądać filmiki na YouTube o tym, jak układać kostkę. W ten sposób się nauczyłem. Gdy pierwszy raz zmierzyłem swój czas, zajęło mi to pięć minut. Dziś układam kostkę w siedem sekund jedną ręką! Wtedy też dowiedziałem się, że istnieje cały świat zawodów w układaniu kostki na czas. Postanowiłem, że chcę spróbować swoich sił. Trzeba było włożyć dużo pracy i nauczyć się wielu zaawansowanych algorytmów oraz metod. Kiedy opanowałem standardową kostkę, przeszedłem do większych - 4x4 czy 5x5 - a potem do tych o nietypowych kształtach, jak na przykład ta w kształcie piramidy. Wymagało to wielu godzin treningu.

-Jak wyglądały Twoje pierwsze zawody?

-Pierwsze zawody odbyły się w marcu 2019 roku. Pamiętam, że byłem 36. na 120 zawodników i ułożyłem kostkę w 13 sekund. Byłem z siebie bardzo zadowolony. Poznałem tam też osobiście ludzi, którzy ustanawiali rekordy Polski i świata. To było ogromne przeżycie i motywacja. W 2022 roku na Mistrzostwach Polski w Gdańsku zdobyłem srebrny medal w układaniu kostki jedną ręką oraz brązowy w konkurencji na jak najmniejszą liczbę ruchów. Rok później, na mistrzostwach w Skierniewicach, poprawiłem wyniki: zająłem pierwsze miejsce w układaniu jedną ręką i drugie w minimalnej liczbie ruchów. W 2024 roku obroniłem tytuł mistrza Polski w układaniu kostki jedną ręką. Jestem z tego bardzo dumny, bo poziom tej konkurencji znacznie się podniósł. Teraz mam na swoim koncie udział w niemal 80 zawodach. 

- Czy ciągle poświęcasz wiele czasu na układanie?

- Kiedy chodziłem do szkoły, kostka towarzyszyła mi codziennie. Potrafiłem spędzić nad nią nawet pięć godzin dziennie. Dziś więcej czasu poświęcam na uczenie innych. Prowadzę zajęcia w oratorium dla dzieci oraz łączę się zdalnie z ludźmi, by ich nauczyć układać kostkę Rubika.

Cały wywiad we wtorkowym wydaniu ŻŻ.