Finał GARMIN TRIATHLON TOUR w Żyrardowie

Pomimo chłodu w Żyrardowie było bardzo gorąco…

GARMIN TRIATHLON TOUR to największy cykl triathlonowy w Polsce. W tym roku jego inauguracja odbyła się w Żyrardowie. W sobotę 18 maja do Żyrardowa przyjechali najlepsi w kraju zawodnych w tej dyscyplinie sportu. U nas ukształtowała się ich najlepsza czołówka, przed którymi 9 takich ogólnopolskich wydarzeń sportowych.

Pogoda w Żyrardowie nie dopisała, ale frekwencja tak. W ogólnopolskiej rywalizacji na inauguracji sezonu 2025 Garmin Triathlon Tour w Żyrardowie, na linię startu zgłosiło się ponad 800 zawodniczek i zawodników w kilkunastu grupach wiekowych. Pa podium stanęło ponad 120 zawodniczek i zawodników biorących udział w zmaganiach w warunkach niesprzyjającej aury.

Najlepsi z najlepszych na inauguracji sezonu 2025 Garmin Triathlon Tour w Żyrardowie!

Dystans 1/8 w kategorii OPEN

Agnieszka Kropiewnicka i Krzysztof Adrjanowski

Dystans 1/4

Joanna Sołtysiak i Sergiusz Sobczyk

Dystans 1/2

Martyna Lewandowska i Maciej Skórnicki

Najlepszymi zawodnikami, a zarazem mieszkańcami Żyrardowa zostali: 1Igor Cieniewski; 2. Konrad Majek i Igor Shubin. Najlepszą zawodniczką - mieszkanką Żyrardowa została Marta Dyrzbańska.

Zwycięzcom trofea mistrzowskie, jaki  zdobyli  w żyrardowskiej edycji tego  największego cyklu triathlonowego w Polsce wręczali: Marcin Florek polski lekkoatleta, triathlonista, Prezes Labosport Polska. Radny Adam Sondka i Prezes AQUA Żyrardów – Ryszard Adamiak.

Z informacji prezesa Marcina Florka wynika, że przygotowania do tej pierwsze tegorocznej, największej imprezy sportowej trwały od wielu dniu i było w ten proces zaangażowanych ponad 40 osób. Był to cykl imprez triathlonowych, które w tym roku odbędą się  w całej Polsce.

- Do Żyrardowa przyjechało ponad 800 osób, jest to dobra frekwencja, ze względu na nieciekawa i wymagającą pogodę. Chociaż, łącznie z  dziećmi miało to był ponad 1200 osób… P:omoimo tego przenikliwego chłodu, było tutaj bardzo gorąco i wspaniale sprawili się gospodarze, za co im serdecznie dziękujemy.

O tym wydarzeniu napiszemy w najbliższym wydaniu „Życia Żyrardowa”