W Gminnym Centrum "Powozownia" w Radziejowicach, zawsze pamięta się o tym, aby uroczyście, piękne i sentymentalne było obchodzone święto - „Dzień Matki”. W tym dniu podczas uczty duchowej i artystycznej. zostały też otwarte wrota świata muzyki i pięknych utworów nawiązujących do matczynego serca, zawsze gorącego i pełnego miłości.

W piątek 30 maja w Gminnym Centrum "Powozownia" w Radziejowicach odbyła się  artystyczna uczta duchowa dedykowana mamom. Gospodynią blisko trzygodzinnej gminnej uroczystości z okazji „Dnia Matki” była dyrektor Agnieszka Rybarczyk. To artystyczne popołudnie zostało podzielone na cztery części. Pierwszą jego odsłoną był spektakl zaprezentowany przez Teatr Szkolny „Stulatka”, a na scenie wystąpili uczniowie ze Skierniewic.

Następnie ogromnymi brawami zostały powitane panie z radziejowickiego Chóru Gaudeamus, obchodzące już jubileusz swojego 10-lecie. Była to oszałamiano piękny koncert. Jest to już profesjonalna grupa muzyczna odnosząca sukcesy w kraju i poza jego granicami.

Również ogromne wrażanie na uczestniczących w spotkaniu zrobiła niezwykła twórczość malarki i rękodzielniczki Barbary Krysiak, która sprawiła, że wnętrze sali widowiskowej radziejowickiej „Powozowni” wyglądało, jak prawdziwa świątynia kultury.

Jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny był koncert w wykonaniu góralki z Zakopanego - Hanki Wójciak. Polska wokalistka, kompozytorka i laureatka wielu prestiżowych nagród. Artystka zaprezentowała  echa polskich motywów ludowych, ale też prostotę i powtarzalność utworów. Było bardzo dużo improwizacji, porywającej, ale chwilami też i spokojnej muzyki. Te utwory opisujące miniony, jak i współczesny świat, a słowa zaczerpnięte z góralskiej gwary spodobały się radziejowickiej publiczności, która obdarzyła Hankę - góralkę brawami, a na zakończenie koncertu – kwiatami.

W Gminnym Centrum "Powozownia" w Radziejowicach, zawsze pamięta o tym, aby uroczyście obchodzić piękne i sentymentalne święto jakim jest „Dzień Matki”. W tym dniu podczas uczty duchowej i artystycznej. zostały też otwarte wrota świata muzyki i pięknych piosenek nawiązujących do matczynego serca, jakże ciepłych i pełnych miłości. To był niepowtarzalny czas koncert kiedy nie brakowało radości i serdecznych wzruszeń. Zawsze w tle była MATKA. Wywoływane zostały też wspomnienia z przeszłości - związane z rodzinnym domem, gdzie zawsze czekała troskliwa mama. Podczas uroczystości czuliśmy bicie tego serca.

Na długo zostanie zapamiętany ten artystyczny piątek w radziejowickiej „Powozowni”.

TAD