Na terenie Żyrardowa do niedawna znajdowało się ponad 30 kontenerów na odzież. Pozytywne od dekad funkcjonująca akcja, powoli zaczęła się zamieniać w chaos i widać jej zmierzch...  Firmy nie wywiązywały się z obowiązku zapewnienia porządku przy pojemnikach – zaczęły je likwidować…

Jeszcze do niedawna - w Żyrardowie w wielu miejscach były pojemniki na odzież, teraz jest ich już niewiele. Wcześniej ludzie wrzucali tam dobre rzeczy, niepotrzebnie zalegające w szafach, ale nadające się do dalszego wykorzystania. W ostatnich miesiącach te pojemniki niekoniecznie służą do umieszczania tam takiej odzieży, tekstyliów czy obuwia. W tym system przestały być stosowane czytelne reguły i przy pojemnikach już nie ma dawnego porządek, a ich właściciele - fundacje i stowarzyszenia wycofują z ulic te ubraniowe „kosze”. Jest to związane z tym, że przy nich powstał bałagan i piętrzą się stosy zniszczonych ubrań i inne odpady. Do pojemników są wrzucane wszystkie „szmaciane odpady” – szczególnie, kiedy od początku roku do komunalnych zbiorników na zmieszane odpady nie można wrzucać tekstyliów. Wiec te odpady zaczęły wypełniać pojemniki na odzież. Kiedy w nich odpady już się nie mieszczą, są pozostawiane obok…

Podobnie dzieje się przy pojemnikach, gdzie są zbierane elektroodpady.

Powstał bałagan i te słuszna idea wygląda tak, jak… na załączonych zdjęciach.