Przygotowania do Pikniku Integracyjnego, połączonego z Dniem Dziecka w Nowych Kozłowicach trwały od wielu dni, ale trud społeczników opłacał się. Impreza pomimo niepogody wypadła świetnie i z sołeckiej oferty skorzystało ponad 200 osób – od najmłodszych do najstarszych. Gospodarzem, a zarazem inspiratorem takiego wydarzenia była sołtys Iwona Nowakowska z swoją Radą Sołecką: Agnieszką Śmigierą, Lidią Kiepurą i Andrzejem Iwańskim. Swoich mieszkańców odwiedził Burmistrz Rafal Mitura.
W sobotę 7 czerwca została zaplanowana największa coroczna i już tradycyjna impreza integracyjna dla mieszkańców Nowych Kozłowic. Wszystkie takie dotychczasowe wydarzenia odbywały się przy ładnej słonecznej pogodzie. Teraz, pomimo licznych „zamówień” – ładnej aury nie było. Okazało się, że przedsiębiorczy organizatorzy odpowiedni zabezpieczyli się na taką ewentualność i jakieś przelotne deszczyki nie były w stanie w niczym przeszkodzić w dobrej zabawie. Oprócz słońca było wszystko czego dusza zapragnęła… Zaskakujące mogło być to, że jeszcze nigdy nie było tak dużego zainteresowania - na imprezą, na która przyszło ponad 200 osób.
Spotkanie otworzyła sołtys Iwona Nowakowska w towarzystwie Burmistrza Miasta i Gminy Wiskitki, oraz członków swojej rady soleckiej: Agnieszki Śmigiery, Lidii Kiepury i Andrzeja Iwańskiego.
Po powitaniach i życzeniu dobrej zabawy, rozpoczęła się kilku godzina impreza integracyjne. Swój niezwykły raj miały także dzieci, którym, podobnie jak dorosłym - w tym dniu niczego nie zabrakło.
Podczas „Pikniku Rodzinnego” mieszkańcy Nowych Kozłowic świetnie czuli się w swoim towarzystwie i cieszyli z takiej możliwości spotkania i integracji. Ludzie na co dzień zabiegani i zapracowani, rzadko mają czas na kontakty międzysąsiedzkie. Nie ulega wątpliwości, jak bardzo ważne w dzisiejszych czasach ludzie, a tym bardziej sąsiedzi - tak bardzo wzajemnie siebie potrzebują.
Więcej o tym wydarzeniu w najbliższym wydaniu „Życia Żyrardowa”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz