W sobotę, 27 września, Miejski Ogród Jordanowski zamienił się w prawdziwe jesienne miasteczko pełne śmiechu, zapachu dymu z ogniska i… pieczonych ziemniaków. Święto Pieczonego Ziemniaka – wydarzenie, na które czeka wielu mieszkańców – znów przyciągnęło wiele rodzin z dziećmi.
Już od rana w ogrodzie panował gwar. Pracownicy rozpalali ognisko i przygotowywali ziemniaki, a wokół unosiła się przyjemna woń dymu. Kiedy żar był gotowy, rozpoczęła się wspólna uczta – chrupiące, gorące ziemniaki i kiełbaski smakowały najlepiej w plenerze, wśród znajomych twarzy i jesiennych liści pod nogami.
Najmłodsi nie mogli narzekać na nudę. Czekały na nich gry terenowe, zawody z nagrodami, a także konkurs plastyczny. Nie zabrakło też malowania twarzy.
Całości dopełniała muzyka – za deckami stanął niezastąpiony DJ Wojciech, który swoją playlistą zadbał o taneczny nastrój i sprawił, że wielu uczestników porwał do spontanicznych pląsów.
Organizatorzy z Miejskiego Ogrodu Jordanowskiego już zapowiedzieli, że za rok wrócą z kolejną porcją ziemniaczanych smakołyków i nowych atrakcji
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz