O rozwijaniu swojej pasji, spełnianiu marzeń i dążeniu do wyznaczonego celu Wiktoria opowiedziała nam w rozmowie.

- Odniosłaś duży sukces podczas tegorocznego Konkursu Filmów Krótkometrażowych w Ełku gdzie zajęłaś trzecie miejsce. Możesz nam opowiedzieć jak wyglądała ta droga do sukcesu, kilka zdań o samym nagrywaniu, montowaniu i przebiegu konkursu.

- Było to dla mnie dość wymagające. Kadry nakręciłam przed lekcjami. Specjalnie jeździłam 10 km od domu, na rowerze, około godziny 7 rano, by uchwycić idealne światło. Nie miałam nikogo do pomocy. Wszystko robiłam sama. Opierałam aparat o gałęzie drzew - to było moim statywem. Nie udało mi się za pierwszym razem, ale za drugim, trzecim, czwartym już tak. Musiałam wychwycić idealny kadr, by następnie zabrać się za kilku godzinne-dniowe montowanie.

- Skąd pomysł na taki temat/przekaz zawarty w filmie? Czy to też jakieś Twoje obserwacje?

- Tak jak już wspomniałam - fascynuje mnie psychologia. Zauważyłam, że większość młodzieży w moim wieku jest nieświadoma, po co żyje. Nie jest świadoma tego co robi i w jakim celu. Nie ma pasji, chęci do życia i przede wszystkim marzeń. Starałam się tym filmem dotrzeć do osób, które są w takim momencie swojego życia. Mam nadzieję, że udało mi się osiągnąć taką puentę.

Cały wywiad przeczytacie Państwo w bieżącym wydaniu ŻŻ.

Poniżej przedstawiamy film i zdjęcia Wiktorii Dmitruk.