Stęsknieni – powrócili tu, jak ptaki do rodzinnych gniazd
Do roku 2018 w Szkole Podstawowej w Korytowie, przez około 20 lat, od kiedy zbudowano halę sportową o najmniej – na ten jeden dzień – to miejsce zamieniało się w szczęśliwe miejsce na ziemi, w Korytowskie Betlejem. W tym dniu swoją starą szkołę odwiedzało kilkaset osób, aby wspólnie przeżywać magiczny czas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia… W sobotę 14 grudnia powrócono do tej pięknej tradycji. Po wielotygodniowych przygotowaniach do szkolnych jasełek, społeczność szkolna zaprosiła mieszkańców i gości na: Korytowskie Jasełka pod hasłem „Przyjdź tu do nas i z nami trwaj” i Wigilię oraz lokalny Jarmark Świąteczny. To co zobaczyliśmy na scenie, gdzie wystąpiło blisko 100 uczniów-aktorów. było piękne i wprowadziło zebranych w niezwykły klimat zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Przedstawienie trwało ok. 1,5 godziny i cały czas trzymało kilkusetosobową widownię w swojego rodzaju napięciu. Na scenie działy się rzeczy wielkie i piękne, a anioły i kolędnicy, wszyscy głosili narodziny Jezusa i składali mu hołd. Ze sceny emanowała niesamowita radość. Korytowskie jasełka, w swoim przekazie biblijnych treści i scen, miały dużo symboli związanych ze współczesnością, a sobotnie przedstawienie było tego szczególnym przykładem. Jednak to wszystko pięknie nawiązywało do tradycyjnego przekazu biblijnego.
…Dzisiejszym przedstawieniem wspominamy osobę, która miała w sobie bardzo dużo miłości i potrafiła się nią dzielić z innymi, wspominajmy nasza koleżankę, wspaniałą nauczycielkę, cudownego człowieka – Bożenę Siwek...- mówiła dyrektor szkoły Elżbieta Błażejewska.
Więcej w najbliższym wydaniu „ŻŻ”