Mieszkaniec Gminy Mszczonów, 6-letni Maciuś Pawlak ze swoją wspaniałą drużyną przyjaciół na czele z mamą Jolantą i tatą Waldemarem – przed pół rokiem rozpoczął walkę o szczyt, którego jeszcze nikt nie osiągnął. Jest to walka o najdroższy lek świata, który kosztuje… 15 milionów. Taką też wystawiono cenę na uratowanie życia ich syna. Bez terapii genowej w USA przy pomocy tego leku Maciuś skazany jest na śmierć.
Maciek jest chłopcem chorym na rzadką chorobę genetyczną DMD, która powoduje zanik mięśni. Jedynym ratunkiem jest terapia genowa w USA, której koszt wynosi 15 milionów złotych.
– Jako rodzice dziecka i zaprzyjaźnione z nami duże środowisko nie mogliśmy na to bezsilnie patrzeć… Nie możemy pozwolić na śmierć dziecka, kiedy można go uratować. Robimy wszystko co możliwe i niemożliwe. Pukamy do wszystkich drzwi, a kiedy one się nie otwierają – wchodzimy oknami – to jest jedyna droga na ratunek…- usłyszałem w rozmowie z Jolantą Pawlak, mamą Maciusia.
Więcej o walce rodziców i dużego grona ludzi o wielkich sercach przeczytacie Państwo w bieżącym wydaniu „Życia Żyrardowa”.
Szanowni Państwo
Gorąco prosimy osoby prywatne, firmy, przedsiębiorców, organizacje pozarządowe, którym jest bliski los 6-letniego Maciusia, do włączenia się do akcji pomocowej. Liczy się każda forma pomocy, każdy gest.
Możecie Państwo też przekazać swoje 1,5% na numer KRS 0000396361, cel szczegółowy „0342683 Maciej”. Dziękujemy w imieniu rodziców!
Zamieszczamy również link bezpośrednio do zbiórki funduszy dla Małego Wojownika Maciusia.
Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/maciek-pawlak