Codziennie do naszych uszu docierają sygnały wozów strażackich jadących do akcji gaszenia pożarów i do realizacji zadań z zakresu ratownictwa drogowego. We wtorek tuż po południu wozy strażackie z PSP w Żyrardowie oraz OSP z: Wiskitek, Nowych Kozłowic i Guzowa jechały w kierunku Henryszewa, gdzie z lasu przy ulicy Pustynnej, na obrzeżu Żyrardowa unosił się czarny dym i sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Rzeczywiście był to szybko rozprzestrzeniający się pożar w lesie, a kiedy dojechali tam strażacy płomienie sięgały wierzchołków sosen kilkudziesięcioletniego zagajnika.
W lesie przy ul. Pustynnej zapaliły się wysuszone gałęzie, pozostałe po wycince drzew w tym zagajniku. Druhowie z PSP i OSP dosyć szybko opanowani zagrożenie ogniowe zużywając masę wody i wykazując duże zaangażowanie w pocie czoła. Po blisko trzygodzinnej akcji zagrożenie pożarowe zostało całkowicie wyeliminowane.
Należy pamiętać, że mamy upalne lato, od dawna nie było opadów i wszędzie panuje susza. Tak niewiele trzeba, aby zostało spowodowane duże zagrożenie, takie jak mieliśmy dzisiaj przy ulicy Pustynnej w Żyrardowie.